Jak przemalowałam sekretarzyk / konsolę farbą kredową? Szybkie "krok po kroku".
Męski sekretarzyk do przedpokoju
Właściwie tym razem nie za bardzo wiem, co mam pisać o tym projekcie. Najlepiej chyba po prostu obejrzyjcie i oceńcie sami. :)
Mebel będzie pełnił rolę a'la pomocnika w przedpokoju starszego mężczyzny z klasą. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Przed metamorfozą wyglądał tak:
A teraz szybkie "krok po kroku", jak doszło do tej metamorfozy.
KROK 1 Przygotowanie mebla
Sekretarzyk jest meblem z płyty, więc przed malowaniem musiałam go zmatowić i porządnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną.
Do zmatowienia toczonych elementów na nóżkach oraz blacie użyłam drobnej wełny stalowej, papier ścierny nie sprawdza się przy takich kształtach.
KROK 2 Malowanie
Po raz kolejny sięgnęłam po mineralną farbę kredową marki FLEUR.
Malowałam pędzlem ze względu na toczenia na blacie (swoją drogą niezbyt wygodnie się to malowało).
Do pełnego krycia potrzeba było 3 warstw farby.
KROK 3 Wykończenie
Sekretarzyk pokryłam 3 warstwami matowego lakieru wodnego, również marki FLEUR. Bardzo fajnie się rozprowadza i wysycha w mgnieniu oka.
KROK 4 Wykończenie szuflady
Szufladę wyłożyłam czarną tapetą w pepitkę, a na froncie dodałam nieco czarnego koloru. Prosto i z klasą.
Efekt bardzo mi się podoba, a Wam?
Karolka - kawał dobrej roboty, czuć Twoje doświadczenie, zmysł estetyczny, przywiązanie do detali (wykończenie szufladki) - dałaś nowe życie sekretarzykowi! Znajdą się konserwatyści, którzy woleliby mebelek w wersji wyjściowej (np. ja), ale i w tej postaci jest piękny! Pozdrowienia! Renata J.
OdpowiedzUsuńTy jesteś konserwatywna? To ja nie wiem, czy zniesiesz te moje meblowe eksperymenty. :)
UsuńTym bardziej dzięki za komentarz!
K.
Swietna robota. Palec w górę :-)) Chociaż dla mnie ciut za mroczna. Jednak przy jasnych ścianach świetnie się wystawia.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńWyszła pięknie! Bardzo podoba mi się kolor. Niesamowicie elegancko wygląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOh, moim marzeniem jest mieć taki mebel i przemalować go na jakąś szarość :)
OdpowiedzUsuńWidziałam przynajmniej dwie sztuki już na sprzedaż, od czasu kiedy zrobiłam metamorfozę, także trafiają się. Proszę szukać!
Usuń